Today.

Today.

czwartek, 26 czerwca 2014

Tajemnica.

Dwie dłonie. Mniejsza i większa. Idą sobie razem. Ulicą. On potężny. Na czole zakola. Jasna bluza z kapturem i spodnie spuszczone w kroku. Obok mniejszy On. Ta sama bluza. Te same spodnie. Tylko wszystko w trochę mniejszym rozmiarze. 
- Tatusiu, czy my kupimy sobie lody? - pyta Mały.
- Kupimy, ale pamiętaj - to jest T A J E M N I C A! Jak znowu powiesz mamie, że jadłeś lody przed obiadem to urwie mi uszy! - mówi Tata.
- Nic nie powiem! 

 Za chwilę kupują lody.

Ale wszyscy wiemy, że Mama i tak się dowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz