- Czy. . czy mogłabyś pójść ze mną do kościoła? - pyta jedna z nich.
Dawno jej tam nie było. Od bierzmowania. Nie wierzy w Boga. Tak przynajmniej mówi.
- Dobrze, idźmy. Tylko po co ty chcesz tam iść? - pyta druga.
Nie kryje zdziwienia. Nie rozumie.
- Zmarł tata mojej koleżanki. Czuję, że muszę tam wejść. Może się pomodlić? Jeśli my nic nie możemy zrobić to. . to może On może?
Jej oczy wypełniają się łzami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz