Today.

Today.

niedziela, 13 lipca 2014

Różowo.

Stawek. Wieczorny pokaz fontann. Starsi. Młodsi. Mnóstwo dzieci. Przyglądają się temu co się dzieje. Chodź, pomaluj mój świat na żółto i na niebiesko. Strumień wody jest koloru żółtego. Zaraz potem niebieskiego. Zdziwienie maluje się nie tylko na twarzach dzieci. Środkiem chodnika idzie On i Ona. Zatrzymują się.
- Tato, bo ten pan śpiewa, żeby pomalować jego świat na żółto i na niebiesko - mówi dziewczynka.
- No bo tak sobie wymyślił. To słowa piosenki - słyszy od taty.
- Tato a mógłbyś pomalować mój świat na różowo? - pyta mała.

Autorzy piosenek zapominają, że dzieci też słuchają ich tekstów..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz