Today.

Today.

poniedziałek, 19 maja 2014

Cukier ma moc.

Piekarnia. Wczesny poranek. Znajomy zapach. Jeszcze z dzieciństwa. Są rzeczy, które się nie zmieniają. Pachnie świeżymy bułeczkami. Kolejka na kilkanaście osób. Każdy chce przynieść do domu świeżutkie pieczywo. Przede mną starszy Pan. Niecierpliwi się. Tłum stopniowo maleje. W końcu jego kolej.
- Poproszę mały chleb i cztery bułki z ziarnami - zaczyna.
Pani po drugiej strony lady mechanicznie wrzuca produkty do jednej torebki.

- I jeszcze dwie drożdżówki z malinami ! - dorzuca po chwili Pan. - Muszę jakoś udobruchać żonę. Ona co prawda od tygodnia mi powtarza, że żadnych słodyczy bo dieta, ale ja wiem, że bez cukru to ona nie da rady. No a ja razem z nią! Jak ona jest wkurzona to ja automatycznie też, więc muszą się jakoś ratować. Wam kobietom wydaje się, że macie ciężko, ale nikt już w tym wszystkim nie pomyśli o nas !

A to tylko cukier. .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz