Są postanowienia, które towarzyszą mi na co dzień. Na mojej centralnej liście znajduje się to poniżej.
To tak ode mnie na Nowy Rok.
Pozdrawiam,
Mała :)
Today.
niedziela, 3 stycznia 2016
2016 - czas start!
Nowy Rok. Nowe wyzwania. I nowe postanowienia. Może to rzeczywiście dobra motywacja? Choć dla niektórych to po prostu kolejna okazja, by postanowić sobie to samo, co rok temu. Znacie to? Nie chcę Was zachęcać do robienia sobie postanowień właśnie w Nowy Rok, bo przecież każdy dzień jest dobry, żeby coś zacząć, z czegoś zrezygnować, coś zrobić.
Są postanowienia, które towarzyszą mi na co dzień. Na mojej centralnej liście znajduje się to poniżej.
Są postanowienia, które towarzyszą mi na co dzień. Na mojej centralnej liście znajduje się to poniżej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Postanowienia dobra rzecz.A może akurat się uda! Do dzieła!
OdpowiedzUsuńTo od nas zależy, czy się uda :) Pozdrawiam :)
UsuńMyślę sobie, że często niedoceniamy bliskich ludzi i warto to poprawić...
OdpowiedzUsuńo innej propozycji postanowienia noworocznego, oraz moje zdanie o tego typu postanowieniach napisałem na swoim blogu rafaubloguje.blogspot.com/
Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Ważne, by tworzyć postanowienia, które są dla nas osiągalne. Nie sztuka wypisać kilkadziesiąt rzeczy, które chcemy zmienić. Bo zawsze coś chcemy zmienić, poprawić. Tak to już jest. Czasami jednak te tworzone z wielkim zapałem postanowienia rozpadają się już na samym początku. Dlaczego? Postanawiajmy mniej, ale konsekwentniej. Powodzenia wszystkim!
UsuńKażdy by chciał! Ale brak silnej woli czasem wszystko rujnuje:|
OdpowiedzUsuńKażdy by chciał! Ale brak silnej woli czasem wszystko rujnuje:|
OdpowiedzUsuń