Today.

Today.

sobota, 26 kwietnia 2014

Mali ludzie

Środek miasta. Mężczyzna żebrzący o kawałek chleba. Znajomy widok. Ludzie pędzący we wszystkie strony świata. Niekiedy ktoś się zatrzymuje. By spojrzeć na jego twarz. Pijak? Bezdomny? Kto? Idzie dalej.

Za chwilę mały chłopiec. Przystaje. Ściąga plecak. Przez chwilę czegoś szuka. Podchodzi bliżej. Daje Panu swoją kanapkę:
- Proszę. Mama zrobi mi jeszcze jedną.
Odchodzi. A ziemia kręci się dalej.


1 komentarz:

  1. Tylko ten mały nie myśli jeszcze o przeszłości tego czlowieka

    OdpowiedzUsuń