Today.

Today.

czwartek, 16 kwietnia 2015

L jak LUSTRO

Wszyscy znamy swoje odbicie. Lubimy je mniej lub bardziej. Nikt chyba specjalnie zaskoczony nie jest, kiedy zerkając po raz tysięczny po drugiej stronie widzi SIEBIE. Czy kobiety rzeczywiście częściej zaglądają w lusterko? Pewien pan powiedział kiedyś, że kobieta wchodząc do domu zanim ściągnie kurtkę i zdejmie buty kilka razy już zerknie do lusterka. Sytuacja powtarza się, kiedy wchodzi do kina czy teatru. Lusterka są wszędzie!

A gdyby tak wykorzystać to lusterko? Co może zrobić KAŻDY żeby patrząc w nie zawsze czuć się dobrze? Skoro już po tej drugiej stronie pojawia się jakiś człowiek to może by tak się z nim przywitać? Zdarzyło Ci się kiedyś stać przed lustrem i powiedzieć do tego po drugiej stronie Cześć, jak się masz? Albo może coś w stylu Dobrze, że jesteś! Spróbuj. Myślę, że się ucieszy.

Jeśli codziennie rano patrząc w lustro powiesz sobie dobrze, że jesteś to każdy dzień będzie dobry od samego początku.





Nie wierzysz? To może sam się przekonaj!

2 komentarze: