Today.

Today.

sobota, 28 marca 2015

B jak BUTY

Gdyby ktoś zapytał mnie jaka jest najważniejsza część garderoby bez wahania odpowiedziałabym mu,że są to właśnie BUTY. Kiedyś ktoś powiedział mi, że od momentu kupienia butów zaczyna się każda podróż. Jakoś nie specjalnie przywiązałam się wtedy do tego zdania,ale jak wszystko - zapisałam w swoim notatniku. Niedawno sobie je przypomniałam i muszę powiedzieć, że całkowicie coś w tym musi być.

Mówi się, że kobiety kochają buty, najlepiej dużo butów. Nieważne,że by je wszystkie pomieścić potrzeba oddzielnej szafy. Ja nigdy nie potrzebowałam osobnej szafy. Nie jestem buto-maniakiem. W mojej szafie szczególne miejsce zajmowały zawsze buty trekingowe. Położone w centralnym miejscu szafy, najbliżej wyjścia. Wyczyszczone, zawsze zaimpregnowane, zawsze gotowe do drogi. Schodziłam w nich dziesiątki a może nawet tysiące kilometrów. Takie moje stumilowe buty. Towarzyszyły mi w przeróżnych warunkach pogodowych. W wielu pięknych miejscach. Z cudownymi ludźmi.

Każda moja podróż zaczyna się zatem od podstawowego pytania: ale czy ty masz buty? Jeśli mam mówię sama do siebie "No to CHO!" i idę..

A jak zaczyna się Twoja podróż?



1 komentarz:

  1. To święta racja.Buty a raczej wygodne buty to podstawa:-)

    OdpowiedzUsuń