- Wiesz, muszę ci coś powiedzieć.. - zaczyna On.
- No?
- Mam dziewczynę.. - tu lekko czerwieni się i ścisza głos.
Ona uśmiecha się. Poklepuje go po ramieniu i gratuluje.
- Cieszę się! Naprawdę się cieszę!
Siedzą. Śmieją się. On opowiada.
- Myślałem, że dopiero za rok, za dwa będę miał dziewczynę - mówi On.
- Dziewczynę czy Ją? - pyta ona, uśmiechając się pod nosem.
- Nie no chyba Ją, bo innej to bym nie chciał.
W odpowiedzi dostaje kolejny uśmiech.
Szczęście innych to nasze szczęście.
To jest piękne:-).Dzielić się z innymi swoim szczęściem.
OdpowiedzUsuńMoże to czasem należy zweryfikować?
OdpowiedzUsuń