Młody tatuś.
Zdarza się. Taka mała niespodzianka. Przyjaciele już wiedzą. Mama wpadła w szał kupowania kolorowych śpioszków. Niebieskie. Różowe. Zielone. Pomarańczowe. W końcu nie wiadomo czy chłopiec czy dziewczynka. Po pokoju latają już grzechotki i pluszowe misie. O! I ściany zrobiły się jakieś takie bardziej kolorowe. No i łóżeczko stoi. Jakieś takie maleńkie.
- A ty? A ty jak się z tym czujesz? - ktoś pyta przyszłego tatę.
Zapada cisza. Na twarzy pojawia się uśmiech.
- Szczerze? Już nie mogę się doczekać.
Każdy lubi niespodzianki.
Przecież to szczęście. I dodatkowa niespodzianka dziewczynka? chlopczyk? Oj byle zdrowe:-)!
OdpowiedzUsuńoo tak.. byle zdrowe :)
OdpowiedzUsuń