Today.

Today.

sobota, 25 listopada 2017

Miliony minut.

Przypomnijcie sobie ten czas, kiedy byliście dziećmi. Mam na myśli ten czas lat 3-5, kiedy w zasięgu Waszego wzroku pojawił się zegar i patrzyliście sobie na jego wskazówki. Dziecko widzi to okrągłe coś i najczęściej przygląda się wskazówkom. Dość szybko orientuje się, że ta długa przesuwa się co jakiś czas, a ta krótka niewzruszona stoi sobie w miejscu. Tak naprawdę zegar to taki dziwny twór, bo ciężko dziecku zrozumieć jego przeznaczenie. I bardzo trudno jest wytłumaczyć dzieciom ile to jedna minuta i że to wbrew pozorom mniej niż jedna godzina.

Dlaczego o tym piszę.. Ostatnio przychodzę do jednego z moich kochanych urwisów i po wejściu do sali już widzę biegnącego do mnie i krzyczącego:
- Czekałem na ciebie miliony minut!

Zapytałam go:
- Co to znaczy miliony minut?
- No.. tak strasznie, strasznie długo!



To niesłychanie trudne tak długo na kogoś czekać..

Niech sobota nie minie Wam szybko! :)

1 komentarz:

  1. To tylko wtedy jest istotne, jak ktoś dla kogoś tak wiele znaczy....

    OdpowiedzUsuń